III filar w 2019 roku – co zrobią pracodawcy?

Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK) to program, który ma dotyczyć, według szacunków rządu, około 11,5 mln pracowników i ma zapewnić dodatkowe oszczędności dla przyszłych emerytów, po ukończeniu przez nich 60. roku życia. Ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2019 r. z półrocznym vacatio legis. Największe firmy, zatrudniające powyżej 250 osób, zaczną stosować przepisy ustawy od 1 lipca 2019 r. Podmioty zatrudniające co najmniej 50 osób – od 1 stycznia 2020 r., a firmy zatrudniające co najmniej 20 osób – od 1 lipca 2020 r. Pozostałe podmioty będą musiały stosować ustawę od 1 stycznia 2021 r. Ten ostatni termin obowiązuje też podmioty należące do sektora finansów publicznych. Czym są PPK? Jakie są plusy i główne założenia programu? Co o nim myślą przedsiębiorcy? Na te pytania postaramy się odpowiedzieć w tym artykule.

Założenia PPK 

PPK zakłada utworzenie prywatnego, dobrowolnego systemu gromadzenia oszczędności emerytalnych. W program ma być zaangażowane państwo, pracodawcy oraz pracownicy. Dotyczy jedynie osób, które są zatrudnione na podstawie umowy o pracę. Wpłata podstawowa finansowana jest przez uczestnika PPK i może wynosić 2% – 4% wynagrodzenia. Z kolei pracodawca dopłacałby składkę w wysokości 1,5% – 4% wynagrodzenia pracownika. Maksymalna wpłata na PPK w przypadku jednego pracownika będzie mogła więc wynosić 8%. Warto tutaj zaznaczyć, że wpłata podstawowa finansowana przez uczestnika PPK będzie mogła wynosić mniej niż 2% wynagrodzenia, (jednak nie mniej niż 0,5%), jeżeli płaca uczestnika PPK osiągana z różnych źródeł w danym miesiącu nie przekroczy kwoty odpowiadającej 1,2-krotności minimalnego wynagrodzenia. Do puli zbieranej przez pracownika w PPK obowiązywałaby również coroczna dopłata z budżetu państwa w wysokości 240 PLN, a ponadto państwo dawałoby dodatkową „opłatę powitalną” w wysokości 200 PLN.

Wypłata i ewentualna kara

Program PPK będzie prowadzony przez Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych, zakłady ubezpieczeń i Powszechne Towarzystwa Emerytalne. Kiedy pracownik osiągnie 60. rok życia, będzie mógł wypłacić zgromadzone środki jednorazowo, jednak wtedy zostanie obciążony podatkiem. Wówczas więc pracownikowi zostanie wypłacone 75% zgromadzonej sumy. Jeżeli jednak środki będą wypłacane w miesięcznych ratach przez 10 lat, nie zostaną one obciążone podatkiem – wobec tego pracownik otrzyma 100% zgromadzonych aktywów. Polska Agencja Prasowa podaje, że ustawa przewiduje karę grzywny „w wysokości do 1,5% funduszu wynagrodzeń”, a za uchylanie się od płacenia składek lub inne nieprawidłowości będzie grozić kara od 1000 PLN do 1 mln PLN.

Jakie są pozytywne aspekty PPK?

PPK jest tani –  ma niski limit kosztów (0,6%) – oznacza to, że koszt całkowity uczestnictwa w programie dla pracownika, nie przekroczy 0,6% aktywów, które uczestnik ma zgromadzone na rachunku. PPK jest również przyjazny pracownikom (nic nie trzeba robić, aby do niego przystąpić), a wszystkie środki zgromadzone w programie będą stanowić prywatną własność uczestników.

Czemu taki program jak PPK został wprowadzony? Według rządzących jest to konieczne, ponieważ aż 3/4 Polaków nie odkłada pieniędzy na starość, podając jako powód brak wystarczających środków na ten cel lub ich całkowity brak. Opracowując system dodatkowego oszczędzania, wzięto pod uwagę, że w przyszłości wysokość świadczeń emerytalnych dla wielu Polaków może być niewystarczająca. Z tego powodu konieczne jest dywersyfikowanie dochodów, aby zapewnić obywatelom godne życie na emeryturze.

Co jeśli nie chcę odkładać pieniędzy w ramach PPK? Nie ma z tym problemu, jest to bowiem program dobrowolny –  można zrezygnować z oszczędzania w dowolnym momencie. Każdy zatrudniony zostanie zapisany do programu automatycznie, ale będzie mógł się z niego w każdej chwili wycofać. W jaki sposób? Uczestnik PPK będzie mógł zrezygnować z dokonywania wpłat do programu na podstawie pisemnej deklaracji złożonej u pracodawcy. Założono jednak możliwość ponownego powrotu do programu – co cztery lata pracodawca będzie informował pracownika, który złożył deklarację o rezygnacji z dokonywania wpłat do Pracowniczego Planu Kapitałowego, o ponownym dokonywaniu wpłat. Oznacza to, że jeśli uczestnik PPK będzie chciał zrezygnować z dokonywania wpłat do PPK, to co 4 lata będzie musiał składać stosowną deklarację. Jednocześnie uczestnik PPK, który zrezygnował z udziału w programie, w każdym momencie będzie mógł ponownie do niego przystąpić.

Co o tym myślą pracodawcy?

W listopadzie 2018 firma manaHR przeprowadziła ankietę wśród swoich Klientów – wzięło w niej udział 114 firm. W ankiecie zapytano, czy firmy planują wprowadzanie Pracowniczych Programów Kapitałowych (PPK), czy też może alternatywy, czyli Pracowniczych Programów Emerytalnych (PPE). Kolejne pytania dotyczyły wysokości składki opłacanej przez pracodawcę, czy wprowadzenie tego programu będzie miało wpływ na podwyżki w 2019 i czy firmy planują w jakiś sposób rekompensować pracownikom poniesiony przez nich koszt z racji wejścia PPK w życie (z racji składki pracownika).

PPK – plusy dla pracownika

Jak widać na wykresie, ponad połowa firm zdecyduje się wprowadzić PPK. Jedynie 11,40% badanych wprowadzi PPE. Warto zauważyć, że aż 43 firmy jeszcze nie myślały o tym temacie, ponieważ PPK jeszcze ich nie dotyczą (w 2019 zostaną wprowadzone jedynie w firmach zatrudniających powyżej 250 osób). Biorąc więc to pod uwagę, możemy łatwo policzyć, że aż 81,69% firm, które zdecydowały już jaki program wybiorą, postawiło na PPK.

PPK – plusy dla pracownika, dodatkowe koszty dla pracodawcy

Maciej Ważny – ekspert firmy manaHR, o temacie PPK mówi: Z punktu widzenia pracownika plusem PPK jest jego dobrowolność i prywatny charakter odłożonych środków. Pracownicy co prawda będą przepisywani do programu automatycznie, ale będzie można z niego zrezygnować. Istnieje również obawa, że program może spotkać podobny los jak OFE. Natomiast z punktu widzenia pracodawców PPK to dodatkowy koszt, przez co budzi wśród nich wiele emocji. Na tym etapie ciężko jest jeszcze komentować i oceniać program. Jego celem jest zwiększenie emerytur Polaków, ponieważ w związku z demograficznym charakterem systemu i tzw. umową pokoleniową nasze świadczenia emerytalne będą coraz mniejsze. Pytanie, czy rząd powinien nas przymuszać do oszczędzania, czy może jednak nie powinien dokonać innych zmian w systemie? Najbardziej PPK odczują pracodawcy, a jaka będzie tego skala, dowiemy się za jakiś czas, gdy zobaczymy, ilu pracowników zdecyduje się na pozostanie w programie.

Biorąc pod uwagę słowa Macieja Ważnego, jak i wszystkie znane nam informacje na temat PPK, możemy powiedzieć, że PPK jest w swym założeniu planem korzystnym dla pracowników. W gorszej sytuacji są przedsiębiorcy, dla których jest to kolejny koszt. Jaki będzie efekt wprowadzenia PPK w życie? Obecnie ciężko jest nam wyrokować – musimy poczekać, aż minie trochę czasu.

[Głosów:1    Średnia:5/5]